www.gd1.fora.pl

A noga zamieniła jej się w ogon, jak u...

i wybuchnął, bo wcześniej zjadła bombę zegarową.

Ok. Temat kłócienny zakończony.
To co z tą imprezą?!

Więc go wypluła.

Powiało grozą...

Zapomniała, że jadła, więc posiliła się jeszcze swoją matuchną.

Spoko... jest ograniczona ilość komórek w dzienniku, więc nie może być nie-wiadomo-ile kartkówek.

Materialista...

odgryzła sobie obie.

A żyjący, nieżyjący czy zombie?

Jednak przeszkadzała jej zwisająca bezwładnie noga, przez co nie mogła chodzić.

Albo i dwa...

i trzech poodgryzanych wcześniej palcach

A w przyszłą sobotę już będziemy w domu!

wpadła po pas do kałuży.

No to zaczynam:
Pewnego pięknego popołudnia, gdy słonko zdawało się śpiewać "Odę do radości", Ziutka złamała nogę.

...którym jest nasza przewspaniała wycieczka!

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie, a Filip wyhodował piękny ogród grzybowy na stopie.

Nooo... może nawet są tam jacyś fajni ludziowie.

szczelina się zamknęła, przytrzaskując Filipowi trąbę.

A Filip zaczął gonić za mega-żołędziem, który spadł ze starego dębu...

A Filip też zaczął skakać, i zrobiło się TRZESIENIE ZIEMI!!!

w wersji kieszonkowej, czyli poskładany...

bo właśnie wywietrzył domek.

a konkretnie, w domku Puchatka.

więc cała elfia IGD wyruszyła na poszukiwania...

z tej niezręcznej sytuacji, która zdarzyła się Filipowi.

a Filip przy okazji stłukł piękną buteleczkę, a szkoła zamieniła się w las.

Klasy nad nami...

tak wielkiego, że nie mieścił się w klasie.